Najnowsze wpisy, strona 3


lut 06 2004 Już mi lepiej
Komentarze: 2

Czuję się coraz lepiej. Na uczelni jak na razie wszystko idzie po mojej myśli i mam nadzieję że tak już zostanie. Mój humor i samopoczucie dzięki temu się polepsza....i chcę żeby tak jak najdłużej zostało. Uśmiecham się coraz częściej i znowu cieszę się nawet z małych rzeczy....jednak nie jest to jeszcze stan który zadowalałby mnie w pełni, jestem jednak pełna nadzieję, wiem że wszystko jeszcze przede mną. Potrafię już na nich patrzeć, już tak nie boli...widocznie tak miało być, dzięki temu mam wspaniałego przyjaciela, który potrzymuje mnie na duchu ile może i w każdej sytuacji. Dzięki Rafał, wielkie dzięki za wszystko.

Nie wiem czy uda mi się dotrzymać słowa jeśli chodzi o “koniec z facetami”...jak mam tego dotrzymać studiując z dwudziestoma siedmioma facetami w mojej grupie...mojej pragnienie i potrzeba poczucia miłości, bezpieczeństwa i zrozumienia jest silniejsza od jakichkolwiek postanowień. Żebym to ja tylko wiedziała kto jest wolny.

Jeszcze tylko 9 i 11 luty egzaminy, a potem tydzień wolnego...bardzo chciałabym wyjechać, odpocząć od wszystkiego, nabrać sił, przemyśleć pewne rzeczy i postanowić co robić dalej. Potrzebuję odpoczynku...jeśli uda mi się wyjechać przynajmniej na trzy dni do Zakopanego to przysięgam że wrócę z nowym nastawieniem na życie...tą przysięgę uda mi się dotrzymać.

Ps. Trzymaj się trenerku i zdrowiej szybko. Całuje :*

guziczka : :
lut 01 2004 1.02.2004r.
Komentarze: 2

Mamy dzisiaj pierwszy dzień lutego więc trzeba by było coś napisać, aby blog nie był taki pusty. Humor mi sie trochę poprawił ale powrót do normalności musi jeszcze potrwać. Mam ochote iść dzisiaj na łyżwy ale nie mam chyba aż na tyle odwagi (bo pewnie bym Go tam spotkała). Dzisiejszy dzień muszę poświęcić na naukę angielskiego, wdi i prawa....to będzie bardzo interejsujacy dzień :). Już nic więcej nie piszę...powracają wspomnienia, które muszą zniknąć z mej pamięci.

Dziekuję wszystkim za potrzymywanie mnie na duchu. Pozdrawiam

guziczka : :
sty 31 2004 Mam dość
Komentarze: 1

Byłam wczoraj w Piramidzie...i była to moja najgorsza impreza...fatalnie grali i dodatkowo straciłam szansę na związek. Mam tego już powyżej uszu...dlaczego zawsze ja musze cierpieć...dlaczego nikt nie potrafi powiedzieć mi prawdy tylko stawia mnie przed faktem dokonanym...czy to tak trudno otworzyć usta i wydobyć z siebie kilka dźwieków "on mi się też podoba", "nic z tego nie będzie, bo podoba mi się ona", "lubię Cię ale jako koleżankę, a nie dziewczynę" itd.,itp....nie nawidzę tego ostatniego tekstu ale wolę już go usłyszeć niż cierpieć tak jak teraz....w dupie mam takie życie....zawsze ja muszę być tą pokrzywdzoną i płaczącą po nocach...koniec z miłą Karolinką, koniec z facetami...mam już wszystkiego powyżej uszu. Jestem załamana... co jest ze mną nie tak....nie rozumiem tego....gubię się w tym wszystkim...po prostu już nie mogę...chce zasnać i nigdy się nie obudzić jeżeli mam żyć na takim posranym świecie.

Nie wiem czy byłeś taki ślepy czy nie chciałeś tego zauważyć...trzeba było mi coś powiedzieć...byłam pewna że wszystko układa się po mojej myśli...a tu nagle dowiaduje się od niej że jest całkiem odwrotnie...że to nie ja ale ona będzie z Tobą...jak ja mam teraz z wami rozmawiać...na Was patrzeć... jak to boli...K. ty też mogłać coś powiedzieć pytałam się...było by mi łatwiej...a tak znowu muszę przeżywać to samo roztargnienie...ten sam ból...i ten ciagły widok Was razem.

Znowu moje życie obróciło się o 180 stopni...znowu muszę wszystko na nowo układać...przystosowywać się do tej nowej sytuacji...nie wiem czy sobie tym razem poradzę...nie wiem co robić...nie wiem jak żyć...nie wiem co mysleć i jak się zachować...muszę się z tym wszystkim uporać do poniedziałku...to będzie mój najgorszy weekend. Przed sobą mam jeszcze naukę i nie wiem jak się do tego zabrać...brak mi motywacji.

Jeśli macie zamiar komentować tą notkę i mnie opieprzać to lepiej tego nie róbcie...bo nie mam zamiaru pisać wesołej notki kiedy mam humor do dupy.  

guziczka : :
sty 28 2004 Miłość....
Komentarze: 1

Właśnie w tej chwili powinam sie uczyć, ale  jak to ze mną zawsze bywa nie mam ochoty i wole sobie coś napisać. Zastanawiama się ostatnio bardzo intensywnie nad znaczeniem słowa miłość. Mam 20 lat, a nie wiem co to jest...w sumie specjalnie to mnie nie smuci, bo uważam że na wszystko przychodzi czas i widocznie na mnie jeszcze nie przyszła pora...ale z drugie strony ileż można czekać...zaczyna mnie to meczyć. Wiem że raz się już pomyliłam byłam 100% pewna że to miłość, ale było inaczej...z biegiem czasu uważam że dobrze sie stało że się pomyliłam i nic z tego nie wyszło. Jedno czego jestem pewna w tej chwili to, to że jestem zauroczona pewnym facetem :). Jest poprostu wspaniały, czuje sie w jego towarzystwie doskonale, muszę się jednak pilnować, ponieważ nie wiem czy przypadkiem nie ma dziewczyny  :(, a nie chce burzyć związku.

Dlaczego faceci są tacy trudni do rozgryzieni?. Mówi się że dziewczyny są niedostępne i niezdecydowane, a ja mam wrażenie że jest odwrotnie...nie wiem czy udajecie takich głupich, czy naprawdę nie widziecie tego że dziewczyną się podobacie i im zależy. Nie rozumie tego świata.

Bez względu na wszystko, jestem szczęśliwa...mam wspaniałych przyjaciół na których mogę liczyć, kochanych rodziców którzy też są zawsze ze mną i wielu niesamowitych znajomych którzy zawsze podadzą pomocną dłoń. Kocham Was wszystkich za to że jesteście ze mną w tych złych i dobrych chwilach...jesteście wielcy :)))

Polecam wszystkim płytę Kurta Nilsena "I".To jest jedna z piosenek. Uwielbiam ją....może to piosenka o mnie ;) (żartuję :) ).

She's So High
She's blood, flesh, and bone. No tucks or silicone
She's touch, smell, sight, taste and sound.
But somehow I can't believe that anything should happen
I know where I belong and nothing’s gonna happen

Cause, She's so high, high above me. She's so lovely
She's so high, like Cleopatra, Joan of Ark or Aphrodite
Too-too-too….
She's so high, high above me

First class and fancy free, she's high society
She's got the best of everything
What could a guy like me ever really offer?
She's perfect as she can be, why should I even bother, a-hah…

She comes to speak to me, I freeze immediately
Cause what she says sounds so unreal
Cause somehow I can't believe that anything should happen
I know where I belong and nothings gonna happen

guziczka : :
sty 25 2004 Trzymajcie kciuki!!!!
Komentarze: 3

Piszę ta notkę ponieważ za poprzednia dostałam od kilku osób mały opieprz. Oznajmiam więc że jest już lepiej, znowu się uśmiecham i mam chęc do życia.Wczoraj miałam świetny dzień...najpierw trening, a później ślizgawka w Spodku, gdzie zaliczyłam trzy upadki ale jest wszystko OK, jestem cała :).Przede mna cieżki tydzień, mam nadzieję że sobie poradzę i wszystko zaliczę. Wiem że nie będzię łatwo ale jest wiele osób które na mnie liczy i we mnie wierzy więc się uda, musi się udać. W pewnej sprawie chce odkryć wszystkie karty, bo muszę wiedzieć na czym stoje żeby później się nie dołować...więc proszę wszystkich żeby mocno trzymaj za mnie kciuki w tym tygodniu, to będzie trudny tydzień.

guziczka : :