lut 17 2004

egzamin :((


Komentarze: 2

Dawno nic nie pisałam, narzekałam na brak czasu, dużo nauki w końcu sesja i co mi to dało...zmarnowałam tylko czas i tak oblałam jeden egzamin...teraz tydzień wolnego...co to za wolne kiedy muszę się uczyć, aby zaliczyć zaległy egzamin. Znowu nic mi się niechce, nie mam specjalnie humory, większość czasu przesypiam albo czytam książkę...czytam to jest złe określenie ja ją pochłaniam z minuty na minutę z sekundy na sekundę zostaje mi coraz mnie do końca. Jednak od jutra muszę zabrać się do nauki, pokaże jeszcze profesorą na co mnie stać. Proszę wszystkich gorąco o trzymanie za mnie kciuków 25 lutego...będę mieć II termin egzaminu. Na pocieszenie postanowiłam że pójdę do fryzjera ale jak narazie nie posiadam gotówki więc muszę jeszcze trochę poczekać, chociaż może mamusia się nade mną zlituje i zafunduje mi wizytę u fryzjera...zobaczymy co to będzie... jak narazie muszę popracować nad sobą nad swoim życiem rodzinym i uczuciowym. Nie najlepiej dzieje się ostatnio w moim domciu, że już nie wspomnę o swoim życiu uczuciowym...po prostu masakra. Nie tracę ale nadzieji wszystko można naprawić, doprowadzić do porządku...przynajmniej tak mi się wydaje i mam nadzieję że uda mi się wszystkie problemy rozwiązać.

W sobotę mieliśmy walentynki, nie były najlepsze i nie najgorsze...szczerze mówiąc to i tak nie przepadam za tym świętem. Byłam sobie w Wyższym Wymiarze, całkiem niezłe miejsce, dobrze się bawiłam w miłym towarzystwie. Wystrój mniejszej salki jest super, dolna salka jest taka sobie ale mniejsce w całości oceniając jest extra. Polecam wszystkim. 

Tak więc od jutra nauka...muszę zabrać się do roboty. Na 1 miejscu od teraz jest uczelnia a potem dopiero reszta.

guziczka : :
Lobato
18 lutego 2004, 20:56
Mogłobyć gorzej. Ja mam dwa egzamy w plecy... wkrótce poprawki. Ah to studenckie życie! buziaki papa
17 lutego 2004, 23:33
Miło było Cię znowu zobaczyć Guziczko!!! :) JAk sobie trochę poleniuchujesz to nic się nie stanie... Ważne, że nie straciłaś głowy i wiesz co ze sobą zrobić... teraz regenruj siły, a 25 lutego będę trzymac kciuki :)

Dodaj komentarz