Komentarze: 4
Tak więc wczoraj wróciłam z 3-dniowej imprezy :). Było super, dawno się tak dobrze nie bawiłam...teraz czekam tylko na powtórkę. Mój organizm po raz pierwszy nie wytrzymał i mam luke w pamięci...zgubiłam jakieś 1,5 godziny swojego życia ale było warto :). Takie imprezy są cudowne..nie trzeba się martwić powrotem do domu...wogóle nic nie jeste wazne oprócz danej chwili....dobrej zabawy i braku ograniczeń. Nie żałuje ani sekundy...wszystkim polecam takie wycieczki....można niesamowicie odreagować, odstresować się..najgorszy był tylko powrót do domu...do szarej rzeczywistości...do normalnego życia. Dziękuję Wam za tą imprezę, szczególne podziękowania dla Maćka i Bartka za opiekę. JESTEŚCIE SUPER!!! :*