Komentarze: 2
Mamy dzisiaj pierwszy dzień lutego więc trzeba by było coś napisać, aby blog nie był taki pusty. Humor mi sie trochę poprawił ale powrót do normalności musi jeszcze potrwać. Mam ochote iść dzisiaj na łyżwy ale nie mam chyba aż na tyle odwagi (bo pewnie bym Go tam spotkała). Dzisiejszy dzień muszę poświęcić na naukę angielskiego, wdi i prawa....to będzie bardzo interejsujacy dzień :). Już nic więcej nie piszę...powracają wspomnienia, które muszą zniknąć z mej pamięci.
Dziekuję wszystkim za potrzymywanie mnie na duchu. Pozdrawiam