Archiwum 18 marca 2004


mar 18 2004 Pech czy ....
Komentarze: 2

Jak zawsze wszystko idzie nie po moje myśli...znowu podoba mi sie facet który traktuje mnie jak dobra koleżankę...ile razy to ja już słyszałam...chyba z tysiąc!!!! Wiem że nie jestem szczupłą, seksowną, blondynką...ale ja też potrzebuje poczuć że ktoś mnie kocha oprócz rodzinki...że ktoś o mnie pamięta...komuś na mnie zależy...poznałam super faceta...w sumie jest taki sam jak mój "braciszek" więc nie powinno mnie to dziwić że traktuje mnie jak koleżankę....ale jednak jestem zdziwiona i zaskoczona...wydawało mi się ze tym razem jest coś więcej. Co do spraw uczuciowych jestem po prostu pechowcem...nic na to chyba nie poradzę...muszę się nauczyć z tym żyć.

guziczka : :