Zaglądnełam dzisiaj na bloga od mojej koleżanki Myszy i zobaczyłam że rozwiązała test on-line. Postanowiłam zrobić tak samo i pochwalić się moimi wynikami. (wiem chwalipięta ze mnie :P ).
Siedzę sobie wlaśnie na bardzo interesujących zajęciach i postanowilam coś napisać...jak zawsze nic się w moim życiu ciekawego nie dzieje....NUDA i tyle...albo jestem na uczelni albo siedze w domu, czasem uda mi się gdzieś wyjść, co się bardzo żadko zdarza...ostatnio postanowilam sobie jedank że to zmienię...że spotkam się ze znajmomymi, przyjaciólmi...muszę co niektórym dużo powiedzieć :) To by bylo na tyle nic więcej nie mam do napisania. Pozdrawiam wszystkich i trzymajcie sie cieplo :)
Najradośniejszych Świat Wielkanocnych, najlepszych wypieków, najkolorowszych pisanek, najsmaczniejszych smakołyków, najbardziej mokrego Śmingusa Dyngusa, najmniejszej liczby obowiazków oraz wszystkiego co najlepsze życzy Wam Guziczka
Od kilku dni próbuję coś napisać...ale nie wiem co...nic ciekawego w moim życiu się nie dzieje....a jeśli nawet się coś stało to nie moge tego opisać...przyjmuje zasadę że jeśli nie mam nic ciekawego do powiedzenia to się nie odzywa...po co mam gadać głupoty, możę ktoś w tym czasie powie coś dużo ciekawszego. Ostatnie tygodnie minęły mi bardzo dobrze...w końcu jestem po sesji....wszystko zdałam po wielkiej walce ;). Życie zaczyna mi się troche nudzić...stało się chyba zbyt monotonne...potrzebuję jakieś odmiany...jakies odskoczni od noramlności...jeszcze nie wiem co zrobię ale pewnie coś wymyślę :). No to chyba na tyle...nie mam nic więcje do napisania..więc na tym kończe moją notke i gorąco wszystkich pozdrawiam.
Miałam wczoraj taki sobie dzień, humor mi nie dopisywał...będąc rano w sklepie z mamuśką, kupiłam sobie farbę do włosków w kolorze "jasny złocisty brąz". Od dzisiaj rana jestem znowu brunetka, nie ma już Karoliny blondynki, jest Karolina brunetka i to mi sie najbardziej podoba. Uwielbiam się w tym kolorze...nie mam zamiaru go zmieniać chodzby nie wiem co. Od razu mi się humor poprawił, uśmiecham się od ucha do ucha...brakuje mi tylko żeby mnie "ktoś" dziś odwiedził :). Dawno się tak dobrze nie czułam...niesamowite jak tak mała zmiana może mnie postawić na nogi i poprawic humor. Kocham Was wszystkich. :*